|
|||
Kapitalizm Potrzebuje Wojny Armie rządowe i „ludowy opór” są wykorzystywane przeciwko klasie robotniczej
|
- Wojna jest nieuniknioną ekonomiczną koniecznością kapitalizmu. Niepowstrzymywalne siły zmuszają wszystkie państwa do polityki agresji, aby przetrwać ogólny kryzys, spowodowany ogromną nadprodukcją towarów, których nikt nie chce i nikt nie potrzebuje.
- Dlatego wojna nie jest wytworem niegodziwości czy szaleństwa niektórych przywódców. Nawet ta na Ukrainie nie jest starciem ustrojów liberalno-demokratycznych z totalitaryzmem, ale między mocarstwami imperialistycznymi.
- Wojna toczy się między imperialnymi frontami, między sojuszami państw, a nie między narodami. Nie po to, by gwarantować wolność narodom, ale po to, by zwiększyć tyranię i ucisk. Wolność jest tylko pretekstem do wrzucenia klasy robotniczej w piec wojny.
- Ukraiński nacjonalizm jest maską zachodniego imperializmu, tak jak obrona rosyjskich mniejszości na Ukrainie służy usprawiedliwieniu rosyjskiego imperializmu.
- To wojna hybrydowa: kapitaliści Rosji zamierzają odzyskać rynki dla swoich produktów, a kapitaliści Zachodu uzbrajają armię ukraińską i „siły oporu” do walki o swoją ekspansję na Wschód.
- Armia rosyjska, armia ukraińska i „partyzanci” oblegają robotników Ukrainy. W ten sposób robotnicy są zakładnikami dwóch rywalizujących ze sobą burżuazji, które są w tym sprzymierzone. „Partyzancka” walka o coś przeciwnego, o zaprzeczenie walki klasowej.
- Tymczasem burżuazyjna policja w Rosji aresztuje i represjonuje tych, którzy sprzeciwiają się wojnie.
- To część reakcyjnej wojny przeciwko klasie robotniczej. Dziś ta wojna toczy się na Ukrainie i w Rosji, ale zawsze dotyczy całego świata, zarówno w doraźnym, jak i w ogólno-historycznym sensie.
- Wojna ma na celu zachowanie kapitalizmu na całym świecie. Jest przeciwko komunizmowi, który jest zawsze niewidzialnym, ale zawsze obecnym widmem. Dojrzewający i napierający z wnętrza kapitalizmu nurt w jego monstrualnej fazie. Ponieważ komunizm, któremu wszyscy zaprzeczają, jest już gotowy do narodzin, gdy dyktatura kapitału zostanie obalona.
- Klasa robotnicza nie ma ojczyzny do obrony. Musi bronić i potwierdzać tylko siebie, przeciwko wszystkim państwom swoich panów, których pierwszą funkcją jest utrzymanie jej w stanie ujarzmienia.
- Dla robotników Ukrainy, jak również dla robotników Rosji, nic się nie zmieni w tym, że będą wyzyskiwani przez ukraińskich lub rosyjskich kapitalistów lub opodatkowani przez ukraińskich lub rosyjskich władców.
- W równym stopniu dla proletariuszy rosyjskich, amerykańskich, europejskich nic nie zmieni ich nędznego położenia, niezależnie od tego, czy ich panowie zwyciężą, czy też zostaną pokonani przez rywalizujący blok imperialistyczny.
- Pacyfizm burżuazyjny, w obliczu realiów wojny, posłusznie chowa flagę pokoju, by przyjąć błękit i żółć burżuazyjnego państwa ukraińskiego. Słowo Pokój przekształciło się w pochwałę wojny „o wolność”.
Komuniści nawołują do sprzeciwu wobec wszystkich wojen burżuazyjnych, zachęcając do braterstwa żołnierzy, młodych proletariuszy, którzy przez bunty i dezercje mogą położyć kres wojnie od wewnątrz. Komuniści przeciwstawiają się wojnie również poprzez uogólnione społeczne walki klasowe, zachęcanie do odrodzenia międzynarodowej solidarności robotniczej na poziomie związków zawodowych, strajków i budowanie partii komunistycznej, która jest jedyną organizacją, która może poprowadzić klasę do jej ostatecznego wyzwolenia od kapitalizmu.
Oto hasła proletariackiego antymilitaryzmu, którymi należy się podzielić
- WOJNA PRZECIW WOJNIE
- WALKA KLASOWA
- PRZECIW PANOM I PAŃSTWOM
- W POKOJU I WOJNIE: NAPRZÓD DO KOMUNIZMU